poniedziałek, 13 kwietnia 2009

Sonia Tajz

Państwo Pluchoccy, którzy dzierżawili ziemię od Pani Stefanii, poinformowali ją, że w lesie w Majkunach, w małej ziemiance ukrywali się Eliasz i Rubin Nitsonowie wraz z siostrzenicą- Żydówką Sonią Tajz. Bracia chcieli zapewnić dziewczynie lepsze warunki życia i dlatego poprosili przez Pluchockich, o przyłączenie Sonii do gromadki przebywającej w Orwidowie.

Niestety nikt nie wiedział, co zrobić z młodą Żydówką:

"Żadnych papierów nie ma, mówi źle po Polsku, bo chodziła w Wilnie do gimnazjum żydowskiego. Jest bardzo ładna, ma 15 lat- śliczna dziewczyna. Typ semicki. No to bierzemy Sonię. Ale co z nią zrobić, jak ją schować? Nie ma papierów, a pozostałe towarzystwo ma papiery. [...] A wiec co robić, co robić z Sonią? Sonii nie można pokazywać ludziom, Sonia nie ma papierów, u mnie nie ma gdzie jej schować. Jeszcze raz powtarzam: ja nie mogę nikogo mieć w ukryciu, dlatego że ja mam dom niepodpiwniczony, dookoła jest duży sad, zaraz za lasem jest wioska, przez las przechodzi trakt, którym jeżdżą na targi do Wilna i Niemenczyna i tak dalej... to nie jest miejsce, w którym można ludzi mieć schowanych."



Postanowiono, że Sonia wraz z Januszkiem (polskim młodzieńcem wysłanym do Orwidowa przez matkę, obawiającą się o jego bezpieczeństwo) będą wypasać krowy na łąkach za lasem. Dzieci miały zakaz przypędzania bydła przed zmrokiem: "rano wypędzać i wieczorem wracać, bo nie można Sonii pokazywać.".



Mrs. and Mr. Pluchocki, who were renting some land from Mrs. Stefania, informed her that Eneasz and Robin Nitsons were hiding themselves with their niece Sonia Tajz in a small dug- out in the forest in Majkuny. The brothers wanted to provide better living conditions for the girl and asked the Pluchocki to let Sonia join to the group staying at Orwidow.

Unfortunatly nobody knew what to do with the young Jewish girl.

"She has no stocks, speaks poorly Polish, because she went to a Jewish school in Vilanus. She's very pretty. She is 15 years old- a beautiful girl. Semite type. So let's take Sonia. But what to do with Sonia? Sonia mustn't be shown to people, she has no stocks and I haven't got a place to hide her. Let me repeat once again, I cannot have anyone hidden, because my house has not a basement, it is surrounded by a big orchard, just behind the forest, there is a village, there is a road through the forest which is used to go to the market place in Vilnus and Niemenczyn etc. It is not a place where you can hide people."

It was decided that Sonia and Januszek (a polish youngster sent by his mother to Orwidów for security reasons) will pasture cows in the meadows behind the forest. The children were forbidden to come back before dusk.

"You should take them out in the morning and come back in the evening because Sonia is not allowed to be seen."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz